Materiały konferencyjne SEP 1992

178 Undergroiind Exploitation School '92 1. Wstęp Rola surowców mineralnych w gospodarce kraju w ostatnich kiIkudziesięciu latach zawsze była znacząca. Wpływy dewizowe z eksportu surowców mineralnych do lat siedemdziesiątych były wyż- sze od wydatków na Import surowców. W ostatnich latach sytuacja ta uległa znacznemu pogorszeniu. Wydatki na import (głównie ropy naftowej) sa coraz większe, a wpływy coraz mniejsze (głównie wskutek spadku cen węgla i zmniejszenia jego eksportu). W latach osiemdziesiątych Polska znalazła się w fazie, długotrwałego kry- zysu gospodarczego. Jest to związane z przebudową systemu gospo- darczego kraju. Zmierzamy do zbudowania systemu rynkowego. Jajios Kornai» jeden z najbardziej znanych na świecie ekonomistów z daw- nego bloku wschodniego, w swej ostatniej książce "Droga do wolnej gospodarki", tak definiuje pojecie gospodarki rynkowej: "Wolna gospodarka to oczywiście gospodarka rynkowa, ale pojęcie jest bogatsze i nie sprowadza się do wskazania, że głównym koor- dynatorem działań gospodarczych jest pewien specyficzny mecha- nizm, rynek właśnie. Wolna gospodarka to gospodarka umożliwiają- ca swobodne wejście, wyjście i uczciwa konkurencję na rynku. Po- jęcie wolnej gospodarki zakłada również konfiguracje praw włas- ności , a także określona strukturę instytucjonalna i politycz- na. Chodzi o system promujący nieskrępowane tworzenie i zachowa- nie własności prywatnej, sprzyjający sytuacji, w której sektor prywatny dostarcza przeważającej części produkcji i usług; o system, który pobudza indywidualna inicjatywę i przedsiębior- czość, uwalnia je od nadmiernej interwencji państwa oraz chroni poprzez rządy prawa". Skonstruowanie takiego systemu w gospodarce surowcami mine- ralnymi wydaje się sprawą dość odległą, tak z uwagi na istotne pozostałości systemu gospodarki centralnie planowanej, a także z uwagi na konieczny znaczny interwencjonizm państwa w tym sek- torze gospodarki. Szczególnej troski państwa wymaga problem gos- podarki surowcami energetycznymi. Rynek nie może być w tym przy- padku regulatorem produkcji, natomiast polityka energetyczna winna uwzględniać wymogi praw ekonomicznych.

RkJQdWJsaXNoZXIy NTcxNzA3