Materiały konferencyjne SEP 1992

Szkoła Eksploatacji Podzienmej * 92 261 treinsportu węgla. Dotychczas nie opracowano żadnych ekonomicznie uzasadnionych metod bezpyłowej eksploatacji pokładów węgla. Bezpośredni wpływ mechanizacji na wytwarzanie pyłów widoczny jest w polskim górnictwie. W 1951r moc maszyn takich jak wrębiarki, kombajny, przenośniki, była w granicach 30-57 kW, a obecnie dochodzi do 600 kW. Wydajność zmianowa kombajnów wzrosła od 100 ton na roboczodniówkę w 1951r do 1400 w 1988r. Wiadomo też, że najbardziej ekonomicznie opłacalne sa ściany z dzienna, produkcja powyżej 4000 ton na dobę, osiągane przy zainstalowaniu mocy powyżej około 600 kW w ścieoiie. Przyniesie to jeszcze większe wytwarzanie pyłu. Zakładając, że ilość wytwarzanego pyłu jest proporcjonalna do mocy maszyny urabiającej można wnioskować, że ilość pyłu wytwarzanego w procesie urabiania jest obecnie co najmniej 10 razy większa niż 40 lat temu. A z opisów, bo pomiao^ów nie prowadzono, wiadomo, że ilość pyłu była wtedy bardzo duża, czasami wręcz uniemożliwiająca widoczność. Fakt ten wskazuje na znaczenie techniki zwalczania zapylenia w kopalni. Bez stosowania sposobów zapobiegania tworzeniu się pyłu i jego rozprzestrzenianiu nie byłaby możliwa bieżąca praca w kopalni nie mówiąc Już o zagrożeniu wybuchem. W łatach 1919-1939 uwaga polskich władz górniczych skupiała się na zwalczaniu wybuchów pyłu węglowego. Problem pyłów szkodliwych dla zdrowia nie był uznawany za poważny do końca lat 50-tych. W czasach II Rzeczypospolitej eksploatującej kopalnie we wschodniej części zagłębia górnośląskiego, rzeczywiście nie było wielkiego zagrożenia pylica, bo pokłady były mokre, grube i nawet obecnie w tych kopalniach nie obserwuje się dużych ilości pylic. (Podsumowanie, 1991). Problem pylicy pojawił się z całą ostrością, aczkolwiek z oporami docierał do świadomości władz w latach 60-tych. Szczególnie dużo pylic rejestruje się w kopalniach dolnośląskich i w kopalniach eksploatujących pokłady grupy siodłowej (dawne gwarectwo zabrzańskie). Sa to kopalnie o cienkich pokładach, z 1icznymi zaburzeniami geologicznymi, głębokie, z często trudnymi warunkami klimatycznymi. Zasadnicze zręby metod zwalczania zagrożenia wybuchu pyłu węglowego opracowano i wprowadzono w górnictwie światowym i polskim już w latach 30-tych. W sposób bezsporny zaobserwowano, że wybuchy pyłu mogą rozchodzić się w wyrobiskach chodnikowych,

RkJQdWJsaXNoZXIy NTcxNzA3