Materiały konferencyjne SEP 1993 - suplement

Szkoła Eksploatacji Podziemnej '93 wynika, że górnictwo polskie bez subwencji nie ma podstaw istnienia. Nawet przy prawidłowym rozwoju będzie ono musiało być przez długie lata subwencjonowane. Nie może to jednak sl^owić wolnego biletu dla górnictwa. Musi ono, podobnie jak górnictwo niemieckie przeprowadzić szczegółową analizą wszystkicłi jednostek wydobywczych w sensie icłi perspektywicznego rozwoju i minimalizacji kosztów produkcji oraz podjąć odpowiednie kroki do zmniejszenia ich ilości, optymalizacji wydobycia i zatrudnienia. Także struktura nadrzędna jak np. Spółka Akcyjna Górnictwa z udziałem Skarbu Państwa jest konieczna. Spółka ta powinna oprócz produkcji węgla zapewnić sobie w jak najszerszym zakresie możliwość produkcji energii. Produkcja w^ la i energii powinna pozostać, oczywiście w rozsądnych granicach w jednych rękach. Ten błąd popełniło górnictwo niemieckie przy tworzeniu Ruhrkohle w roku 1969. Wtedy wydzielono część, niezależnych od różnych towarzystw górniczych, elektrowni i stworzono nowe jednostki poza strukturą górnictwa. Porównując udział węgla w produkcji energii w Polsce w roku 1989 (ok. 66.3%) można zauważyć (Rys.l), że odpowiada to sytuacji w Niemczech w latach 1957-1960. Jeżeli by te zależności potraktować jako bazę porównawczą, to przy założeniu, że w tym czasie tzn. w roku 1960 energetyka atomowa w Niemczech była już znacznie zaawansowana w porównaniu z Polską roku 1991, można stwierdzić, że górnictwo polskie odpowiada pod względem znaczenia energetycznego górnictwu niemieckiemu na poziomie lat 60-tych. Oznacza to, że górnictwo węglowe w Polsce będzie praktycznie przez najbliższe 3-5 dziesięcioleci podstawowym elementem systemu energetycznego Polski, z udziałem węgla w wytworzonej energii na poziomie 55-65% do roku 2010. Na zakończenie należy jeszcze raz podkreślić, że polityka energetyczna jest i będzie pierwszoplanowym zadaniem państwa, które za pomocą odpowiednich instrumentów ma możliwość jej długotrwałego kształtowania. W Niemczech polityka ta dotyczy przede wszystkim finansowania przez państwo rozwoju naukowo-technologicznego w zakresie pokojowego wykorzystania energii nuklearnej oraz popierania krajowych źródeł energetycznych ze szczególnym uwzględnieniem węgla kamiennego. Podobnie jak w Niemczech jest w Polsce konieczne zapewnienie górnictwu długotrwałej perspektywy oraz Państwu na długi okres bezpiecznej i wystarczającej bazy energetycznej poprzez umowy podobne do Jahrhundertvertrag i Huttenvertrag, tzn. poprzez umowy państwa z przemysłem energetycznym i przemysłem hutniczym. Polityka musi nie tylko te zależności rozumieć, ale także przede wszystkim rozpocząć działania nadające problemom przemysłu energetycznego i górnictwa najwyższy priorytet. Chodzi tu przecież o zapewnienie niezależnego od wydarzeń zewnętrznych funkcjonowania gospodarki oraz o niezależność polityczną i państwową. Należy tylko apelować, aby stworzone ramy były wolne od partykularnych interesów partyjnych, jednostronnych celów i były zorientowane na problemy rozsądnego priorytetu krajowych źródeł energii i ochrony ich zasobów, ochrony środowiska, socjalnych problemów załóg oraz także, o czym nie należy zapominać, ekonomii. Sekcja IV 11

RkJQdWJsaXNoZXIy NTcxNzA3