Materiały konferencyjne SEP 1993 - tom 1

Underground Exploitation Schcx)l '93 kowej. Myślę tu nie o handlu na rynkach światowych lecz włączaniu się w ponadnarodowe układy kapitałowe. Polska znajduje się jeszcze w okresie przejściowym pomiędzy systemami. Wywoływać to będzie szereg konfliktów, wynikających bardzo często z braku dostatecznej informacji, braku wykształconych w funkcjonowaniu gospodarki rynkowej praktyków specjalistów, a przede wszystkim z niedostosowania struktur organizacyjnych (najróżniejszych szczebli) tworzonych przecież dla innego systemu, a zmuszonych do funkcjonowania w całkiem innych warunkach oraz niedopasowanie do systemu gospodarki rynkowej mechanizmów ekonomiczno-finansowych. Konfliktów nie da się uniknąć. Wskazują na to przykłady krajów przechodzących okres tworzenia dużych organizacji gospodarczych wiele lat temu. fYoblemem natomiast jest aby te transformacje odbyły się jak najniższym kosztem. Dotyczy to także gómictwa węgla kamiennego. Łączenie się kopalń w grupy kopalń jest moim zdaniem niezbędnym etapem do two- rzenia w przyszłości powiązań kapitałowych z użytkownikami węgla, bankami, organami samorządowymi, zapleczem naukowo-technicznym. Grupy kopalń (koncerny, holdingi, spółki) będą etapem przejściowym w tworzeniu nowych organizacji bardziej dostoso- wanych do funkcjonowania w zmieniających się warunkach krajowych, regionalnych czy globalnych. Można sobie wyobrazić istnienie samodzielnej kopalni t>ez powiązań Icapitałowych z innymi jednostkami. Takie przypadki sa znane. Decyzja o takim roz- wiąziiniu może być podjęta wyłącznie na odpowiedzialność tych, którzy są właścicielami majątku lub którzy zdecydują się ten majątek wykupić (przejąć). Generalnie jednak nie l)ędzie możliwości odejścia od powiązań kapitałowych kopalń. Tworzone grupy kopalń powinny mieć jasno sprecyzowany swój system ekonomiczno-fi- nansowy. Tworzenie takiego systemu będzie bardzo złożone i należy się liczyć z możliwością popełniania błędów. Można stworzyć, i takie prace prowadzi PAWK-SA, ogólną koncepcję systemu ekonomiczno-finansowego, określić zasady jego tworzenia podać podstawowe ele- menty itd. Biorąc jednak pod uwagę specyfikę poszczególnych kopalń, zróżnicowane warunki górniczo-geologiczne, różnice własności technologicznych i jakościowych węgli w poszcze- gólnych kopalniach czy pokładach, posiadaną infrastrukturę itd., itp. zadanie utworzenia sprawnie funkcjonującego systemu ekonomiczno-finansowego nie będzie proste. Łatwo też sobie wyobrazić, że nieuniknione potknięcia, l)ędą wykorzystywane przez przeciwników łączenia kopalń jako argumenty „błędności" tej koncepcji. Dojście do dobrego systemu ekonomiczno-finansowego będzie musiiUo trwać w czasie, a sam system będzie prawdopodo- bnie wielokrotnie udoskonalany. Brak jest obecnie wzorców krajowych, nie może to być także rozszerzenie systemu działającego na jednej (choćby najlepszej) kopalni na grupę kopalń, przejmowanie mechaniczne wzorców zagranicznych też nie jest rozwiązaniem. Eksperci zagraniczni będą albo próbowali znane sobie rozwiązania wtłoczyć w nasze warunki lub też, czego nie można wykluczyć, będą zainteresov-™i zniknięciem z rynku międzynarodowego konkurentów z Polski. Pamiętać tu należy, że jednym z „praw'' gospodarki rynkowej jest „wyeliminowanie z rynku konkurenta i zajęcie jego miejsca" o czym zapominają często nasi działacze gosp(xiarczy. 28 Tom II

RkJQdWJsaXNoZXIy NTcxNzA3