Materiały konferencyjne SEP 2022

miejscu warto zastanowić się nad prognozowaniem powielania proponowanego modelu i jego efektywnym rozpropagowaniem. Co ważne, trzeba zastanowić się dzięki czemu istotnie zwięk- szy się szansa, że pozytywna postawa osób wobec proponowanej idei znajdzie odzwierciedle- nie w ich zachowaniu i skłoni ludzi do współpracy w omawianym zakresie. Pamiętając o zasa- dzie synergii, tylko suma przekonań poszczególnych osób identyfikujących się z danym pomy- słem może dać w efekcie pełne zaangażowania współdziałanie o charakterze pomocowym. Tylko taka perspektywa daje nadzieję, że w sytuacji zagrożenia życia i zdrowia te pozytywne postawy i przekonania poszczególnych uczestników tego typu zdarzenia dają na zasadzie efek- tu synergii podstawę do efektywnej współpracy. Dodatkowo, jako ciekawostkę dodajmy, że z pomocą w zakresie współdziałania w wielu sytuacjach wymagających zsynchronizowanego działania kilku osób przychodzi neuronauka. A konkretnie wiedza o neuronach lustrzanych, w które wyposażona jest kora przedczołowa ludzkiego mózgu. Dzięki neuronom lustrzanym jesteśmy w stanie automatycznie rejestrować sposób, w jaki zachowuje się inna osoba, a na- stępnie to zachowanie naśladować. Udowodniono, że nieświadomie imitujemy (dzięki aktyw- ności neuronów lustrzanych) ruchy innych osób i w ten sposób wzrasta wzajemna akceptacja i współpraca w grupie. Neurony lustrzane umożliwiają uczenie się, ponieważ jedną z form na- uki jest naśladowanie. W ten właśnie sposób neurony lustrzane umożliwiają przekazywanie i na- bywanie umiejętności, zwłaszcza tych ruchowych. Pragnąc zatem uczyć nowego sposobu po- stępowania na zasadzie omawianej przez nas innowacyjnej procedury trzeba założyć, że wprowadzenie proponowanej innowacji ma szansę powodzenia tylko dzięki współpracy osób przyjmujących pozytywną postawę wobec tej metody, posiadających przekonanie o jej uży- teczności co znajdzie odzwierciedlenie w aktywność neuronów lustrzanych i dodatkowo wzmocni ten proces. Pierwsza pomoc w ostrych zespołach wieńcowych jest nieodzownym elementem łańcucha przeżycia w sytuacji bezpośredniego zagrożenia zdrowia i życia osoby poszkodowanej. Każdy chory, który otrzyma pomoc w ciągu pierwszej tzw. „złotej godziny” ma czterokrotnie większe szanse na przeżycie, niż ten któremu pomoc w tym czasie nie zostanie udzielona. Analiza wy- ników badań potwierdza, że aż 40% poszkodowanych z zawałem serca umiera w pierwszej go- dzinie poza oddziałem ratunkowym. Tymczasem śmiertelność w szpitalach wynosi już tylko 10%. Z uwagi, że pełne rozpoznanie ostrego zespołu wieńcowego można ustalić dopiero w wa- runkach szpitalnych, obowiązują jednakowe zasady udzielania pierwszej pomocy. Pierwsza wzmianka w piśmiennictwie o udzielaniu pierwszej pomocy osobie nieprzytomnej znajduje się w Biblii. Traktuje o tym fragment przypowieści, w którym prorok Eliasz ożywił podtopione dziecko tonące w Sarepcie koło Sydomu, wdmuchując mu bezpośrednio powietrze do ust. Ko- niec epoki starożytnej był również upadkiem kultury fizycznej i medycyny, zaniechano „spo- sobu Eliasza” zastępując go prymitywnymi praktykami tj. wożenie poszkodowanego przełożo- nego przez grzbiet konia czy toczeniem na beczce. Dopiero w 1732 roku William Tossach bry- tyjski chirurg użył metody usta-usta przy ratowaniu górnika, dwanaście lat później opisał w opu- blikacji ten przypadek. W 1783 roku nadworny lekarz króla Stanisława Augusta Franciszek Kurcysz opisał zastosowanie metody usta-usta w książce pt. O ratowaniu w przypadkach na- głych. Pomimo tego postęp dokonał się dopiero w latach pięćdziesiątych XX wieku za sprawą profesora Safara, który po serii eksperymentów dowiódł skuteczności metody usta-usta, nazy- wając ją pocałunkiem życia (z ang. kiss of life) wprowadzając jednocześnie do powszechnego użycia. Pośredni masaż serca został po raz pierwszy opisany w 1878 roku, jednak dopiero w 1960 roku ukazały się dwie przełomowe publikację. W jednej W.B Kouwenhoven, J. R. Jude i G.G Knickerbrocker opublikowali wspólne dzieło, w którym udowodnili skuteczność pośred- niego masażu serca, w drugiej ponownie zarekomendowano metodę usta-usta, finalnie połą-