Biuletyn SEP 2019

XXVII SZKOŁA EKSPLOATACJI PODZIEMNEJ 2 SEP 2018 Na poziomie 900 metrów w kopalni Zofiówka uwolniona energia 10,9·10 8 J niszczy dwa chodniki w pokładzie 409 i tam koncentruje się akcja ratownicza. Czterem górnikom udaje się wyjechać o własnych siłach. Kontaktu nie ma z siedmioma górnikami. Dwóch ratują ra- townicy i rozpoczyna się dramatyczna walka o życie pięciu pozosta- łych. Akcja ratownicza o niespotykanym natężeniu jest prowadzona z wielką nadzieją na ich uratowanie. To walka ze śmiercią tych, któ- rzy pozostali w zakleszczonym wyrobisku i tych którzy niosą pomoc. Śmierć pojawia się w różnych postaciach i inaczej ją odbieramy kiedy dotyka nas ze świadomością Martina Heideggera – niemiec- kiego filozofa, egzystencjalisty, że „żyje się, umiera się”, a zupełnie inaczej w sytuacji skrajnej kiedy spada nagle i pokonuje, czyniąc kompletnie bezradnymi. Śmierci tej nagłej obawiano się zawsze. Lęk ten słyszymy w modlitwie kościoła katolickiego „Od nagłej i niespo- dziewanej śmierci uchowaj nas Panie”. Ale ta śmierć niespodziewa- na jest ciągle obecna wśród nas, czy to jest wypadek drogowy, czy wielkie tsunami, czy tak jak w tym przypadku katastrofa górnicza. Jeszcze inaczej jest kiedy pozostaje cień nadziei, niewielka szansa, aby ją pokonać. Taki cień nadziei ciągle pozostawał i tkwił w dzia- łaniach wielu zastępów ratowników, którzy walczyli aby ocalić życie górnikóww kopalni Zofiówka. Nadziei, o której przed laty tak pięknie śpiewała Katarzyna Nosowska z zespołem Hey „Moja i Twoja nadzieja pozwoli uczynić dziś cuda”. My górnicyw takiej sytuacji poddajemy się opiece Św. Barbary i nie inaczej w jej opiekę wierzyła córka jednego z górników, który zginął w  katastrofie Edytka Trusiewicz, pisząc przed katastrofą wierszyk: Wkopalni w ciemnym chodniku pracuje wielu górników Kilofami w ziemi kują czarny węgiel Tu wszystko jest czarne; twarze, dłonie, korytarze Pod ziemię górnicy zjeżdżają szolami Mkną na miejsce pracy podziemnymi kolejkami W pracy uważać muszą bo ze stropu skały się kruszą Ale Święta Barbara nad nimi czuwa Niestety kolejny raz okazało się, że zwyciężyła śmierć i na naj- bliższej Barbórce zabraknie wśród nas Pięciu Górników z Zofiówki, którzy polegli w walce z siłami przyrody i konsekwencjami wstrzą- su. Wstrząsu – rezultatu naszych działań i postępu technicznego – postępu, który pozwala eksploatować coraz głębiej, ale też stwarza szanse poprawy bezpieczeństwa pracy. Wyrazy współczucia Rodzinom górników, wyrazy uznania tym, którzy nie wahali się ryzykować życie niosąc pomoc, wyrazy podzię- kowania za wielką determinację kierownictwu JSW S.A. i dyrekcji ko- palni w prowadzeniu akcji ratowniczej, wyrazy nadziei, że działania i analizy wstrząsu pozwolą w przyszłości ograniczyć możliwość jego występowania. Komitet Organizacyjny Szkoły Eksploatacji Podziemnej Pięciu górników W dniu 5 maja 2018 roku o godzinie 10.58 sejsmografy w Polsce, Serbii, Niemczech, Rosji, na Ukrainie i Węgrzech odnotowały jeden z największych wstrząsóww historii polskiego górnictwa. Europejskie Śródziemnomorskie Centrum Sejsmologiczne określiło jego magnitudę na 4,3 w skali Richtera, a Górnośląska Sieć Sejsmologiczna przy GIG jako 4,0 (o wstrząsach i ich historii jako zjawisku towarzyszącym eksploatacji pokładówwęgla – Zenon Pilecki – str. 6-7).

RkJQdWJsaXNoZXIy NTcxNzA3