Szkoła Eksploatacji Podziemnej

Ochrona antykorozyjna elementów zabudowy w górnictwie jest w sumie poważnym tematem, nad którym generalnie się nikt nie zastanawia stosując tradycyjne metody – albo się maluje elementy stalowe, albo cynkuje, bądź tez często się pozostawia „czarne” bez żadnej ochrony.
Oczywiście decyzja o zastosowanej ochronie antykorozyjnej zależy od typu elementu / konstrukcji i jej czasokresu użytkowania i środowiska uzytkowania.
I tu się pojawia pytanie jak najwłaściwiej zabezpieczyć element – jakimi kryteriami się kierować Koszt, trwałość, możliwość/ wymagalność konserwacji???? Aktualnie stosowane metody to malowanie i cynkowanie, (galwaniczne, bądź ogniowe). Techniki te mają zasadnicza wadę wrażliwości na udar / zarysowanie w wyniku czego korozja potęguje się często będąc niewidoczną.

Malowanie można „zapacykować” ale cynkowania nie , a uszkodzenie powłoki cynkowej wzmaga proces korozji.
Pojawiła się zaś na rynku technika FNC-ONC – azotowanie z nawęglaniem i utlenianiem o czym mówiliśmy w zeszłym roku. Technologia wywodząca się z przemysłu motoryzacyjnego gdzie w dzisiejszych czasach 85% elementów wirujących jest azotowane. Technika ta daje korzyści w postaci: trzykrotnego utwardzenia powierzchni, uszczelnienia powierzchni, penetracji do 0,6 mm, wysokiej odporności korozyjnej w środowiskach bardzo agresywnych co zostanie przedstawione w treści artykułu.
Azotowanie - nowa technika – nowe wyzwanie – spełnienie oczekiwań użytkowników co potwierdzają przeprowadzone badania korozyjne, które przedstawia niniejszy referat .