Przed nami XXIII Szkoła Eksploatacji Podziemnej

Przed nami XXIII Szkoła Eksploatacji Podziemnej

Pisząc o Szkole Eksploatacji Podziemnej Dwudziestej Trzeciej, która odbędzie się tradycyjnie w Krakowie w hotelu Qubus, nie sposób nie zauważyć, iż startuje ona znowu w okresie trudnych chwil górnictwa węgla kamiennego i w związku z tym muszę wrócić do znanego już Uczestnikom i Przyjaciołom Szkoły aforyzmu Georga Lichtenberga: „Nie mogę powiedzieć, czy będzie lepiej gdy będzie inaczej, ale tyle rzec mogę, że musi być inaczej o ile ma być dobrze”. Mam nadzieję, że to inaczej dzieje się przy udziale działań Szkoły tych wcześniejszych, ale także tych, o których będziemy dyskutować w trakcie obrad w lutym 2014 r. O tym, jakie będą nam towarzyszyły działania na najbliższej Szkole pisałem kilkakrotnie, ale warto o nich napisać, bo z fazy planowania powoli przechodzimy do realizacji.

Pozytywnie zakończyliśmy rozmowy dotyczące prezentacji europejskiego projektu I2 Mine – „Innowacyjne technologie i koncepcje inteligentnej głębokiej kopalni przyszłości” organizowanej w formule International Mining Forum, które odbędzie się w czwartek w Teatrze im. Juliusza Słowackiego. W trakcie obrad wysłuchamy interesujących referatów przedstawicieli 27 instytucji z 10 krajów, którzy przedstawią na półmetku realizacji swój dorobek obejmujący cały zakres projektu. Prezentację projektu poprzedzi sesja poniedziałkowa, w trakcie której przedstawimy polskie rozwiązania wpisujące się w formułę inteligentnej kopalni, to jest takiej, której produkcja jest realizowana przy ograniczonej liczbie osób zatrudnionych pod ziemią i tylko produkt finalny pojawia się na powierzchni. Nie ulega wątpliwości, ze mamy do czynienia z sytuacją kiedy to myśl ludzka wyprzedza wynalazki i odkrycia. Gdy w 1450 roku Gutenberg pierwszy raz zastosował ruchomą czcionkę tylko nieliczni pewnie myśleli o powszechnej dostępności książek. Dzisiaj w warunkach coraz szybszego rozwoju techniki, kiedy świat literatury science fiction stał się nieomal realny, musimy sądzić, że i ta śmiała myśl o inteligentnej kopalni ma szanse realizacji. W trakcie IMF dowiemy się, gdzie jesteśmy i jak daleko znajduje się nasza rzeczywistość w stosunku od tej śmiałej wizji.

Inteligentna kopalnia, inteligentna koksownia to projekty ostatnich lat, które miejmy nadzieję jeśli nie zmienią oblicza dzisiejszych procesów produkcyjnych to będą generatorami istotnych w nich zmian, przynajmniej w takim stopniu jak inteligentny zegarek Boddie polskiej produkcji, który ma się integrować z naszym smartfonem czyli między innymi:

  • pozwoli nam na czytanie wiadomości,
  • pozwoli nam odbierać bądź odrzucać rozmowy telefoniczne,
  • wyświetli nam stan baterii smartfona,
  • pomoże w codziennym treningu (licznik kroków, spalone kalorie) i wreszcie pomoże znaleźć zagubiony telefon i w prosty sposób odłączyć się od sieci przez obrót o 180 stopni. To chyba jedna z najciekawszych funkcji dla wszystkich przytłoczonych tempem dnia codziennego, tego na razie reklamowanego urządzenia.

Pisząc o rozwoju inteligentnej kopalni warto przytoczyć piękne słowa Ryszarda Kapuścińskiego z „Szachinszacha” jako pewnego rodzaju ostrzeżenie dla wszystkich działających na rzecz rozwoju, chociaż bardziej one pasują do naszej sytuacji w zakresie koncentracji wydobycia:

„Rozwój to zdradliwa rzeka, o czym przekona się każdy kto wstąpi w jej nurt.
Na powierzchni woda płynie gładko i wartko,
ale wystarczy aby sternik ruszył swoją łodzią beztrosko
i z nadmierną pewnością siebie, a wnet zobaczy,
ile w tej rzece groźnych wirów i rozległych mielizn (…).
Niby jeszcze się płynie, ale już się stoi,
niby łódź rusza się, ale tkwi w miejscu.”

Pisząc krótko. Od kilku lat tkwimy na granicy 3000 Mg/dobę i ta bariera jawi nam się jako niezwykle trudna do przekroczenia. Gdzie utknęliśmy? Jakie działania podjąć aby tę sytuację zmienić? Wzrost koncentracji wydobycia to najprostsza droga do obniżenia kosztu wydobycia każdej tony węgla. To temat jednej z sesji, którą zorganizujemy w części dotyczącej problemów ekonomiczno-finansowych kopalń.

Pozostałe nasze działania to tradycyjnie sesje (będzie ich jak zwykle kilkanaście) kładące nacisk na działania innowacyjne i dobre praktyki stosowane w różnych obszarach procesu podziemnej eksploatacji złóż. W sprawie innowacyjnych działań konieczne jest kilka zdań komentarza. Otóż ukazała się szósta edycja raportu Global Innovation Index. Raport ocenia poziom innowacyjności w 142 krajach. Polska znalazła się na 49 miejscu, z krajów Unii Europejskiej wyprzedzając tylko Grecję. Ale nie to jest tak przygnębiające w tym raporcie nazywanym przez jeden z portali „Raportem wstydu”. W klasyfikacji państw, które najefektywniej wykorzystują nakłady na innowacyjność znaleźliśmy się na …110 miejscu. Uff i jak najszybciej trzeba się wziąć do pracy aby to zmienić.

Myślę, że warto napisać o jeszcze jednym naszym działaniu, któremu od kilkunastu już lat poświęcamy wiele czasu – informatyzacja procesów produkcyjnych. I chociaż na jego rezultaty można patrzeć nieco sceptycznie, to należy przyznać, że ostatnio notujemy pewien postęp. Trzydzieści lat temu tygodnik TIME wybierający corocznie Człowieka Roku przyznał ten tytuł komputerowi osobistemu IBM. Myślę, że niewielu zdawało sobie sprawę z roli jaką odegrają komputery w przyszłości i jaką metamorfozę przejdą. Jeśli zawiedzie nas dzisiaj komputer czujemy się bezbronni i bezradni i z przerażeniem w oczach szukamy fachowca. Od lat są one narzędziem pracy również w kopalniach lecz trzeba przyznać, że stopień ich wykorzystania jest ograniczony, a to z prostej przyczyny – braku wdrożonych kompleksowych rozwiązań informatycznych, które stale rozwijane pozwalają na realizowanie wizjonerskich i śmiałych koncepcji coraz doskonalszego zarządzania procesami produkcyjnymi, a to oznacza niższe koszty pozyskiwanego surowca i silniejszą pozycję na rynku.

Kolejny Biuletyn będzie pewną niespodzianką. Obok szczegółowego programu Szkoły będzie zawierał relację z kopalń należących do KGHM International, a także prezentował ciekawe rozwiązania techniczne i organizacyjne jakie zaobserwowaliśmy w trakcie pobytu w nich po XXIII Światowym Kongresie Górniczym, który odbył się w Montrealu.

Tymczasem do zobaczenia na kolejnych Międzynarodowych Targach Górnictwa, Przemysłu Energetycznego i Hutniczego Katowice 2013.

18-10-2013 12:08

Partnerzy: